Od Redakcji
Dostępna jest już książka dla nauczycieli „Lekcje etyki w szkole. Gimnazjum”. Jest ona owocem współpracy: Joanny Marii Chrzanowskiej, Aliny Płaziak-Janiszewskiej, Agaty Matyjasek, Pawła Mroczkiewicza oraz Katarzyny Myrcik. Jest to pierwsza tak kompleksowa pomoc dydaktyczna do nauczania etyki na poziomie gimnazjum, ale i nie tylko etyki oraz nie tylko w gimnazjum. Zbiór dwudziestu scenariuszy do lekcji etyki został opracowany przez praktyków, którzy korzystając z własnego doświadczenia pracy dydaktycznej, przedstawiają swoje pomysły na lekcje, powiązane z celami kształcenia. Propozycje z książki można realizować na większości lekcji humanistycznych oraz na lekcjach wychowawczych. Nie należy zatem pozycji tej traktować jako podręcznika lecz jako pomoc dydaktyczną oraz metodyczną. W książce znajdują się opisy metod aktywizujących wykorzystywanych przy każdej z lekcji.
Poniżej jeden ze scenariuszy, zawarty w książce
FENOMEN ANNY FRANK
Cele
Po zajęciach uczeń:
• definiuje pojęcie fenomenu,
• posiada wiedzę o życiu Anny Frank i Dawida Rubinowicza,
• porównuje pamiętniki Anny Frank i Dawida Rubinowicza,
Materiały:
• karty z wydarzeniami z życia Anny Frank (załącznik nr 1),
• fragmenty dzienników Anny Frank i Dawida Rubinowicza (załącznik nr 4).
Metody pracy:
• metoda aktywizująca – linia czasu,
• praca w grupach,
• dyskusja sokratejska,
• mapa myśli.
Przebieg lekcji:
1. Czynności organizacyjne.
2. Nauczyciel przygotowuje linię czasu na podłodze. Uczniowie w tym czasie losują/wybierają karty z wydarzeniami z życia Anny Frank (załącznik nr 1). Zapoznają się z nimi, a następnie próbują samodzielnie ułożyć je chronologicznie.
3. Nauczyciel dzieli uczniów na dwie grupy. Zadaniem uczniów jest napisanie życiorysu Anny Frank na podstawie linii czasu. Uczniowie powinni notować pytania dotyczące życia Anny Frank, jeśli nie posiadają odpowiedniej liczby danych, by ułożyć życiorys.
4. Nauczyciel prezentuje osobę i życiorys Anny Frank (załącznik nr 2).
5. Nauczyciel pyta uczniów, czy spotkali się z postacią Anny Frank w kulturze. Następnie prezentuje przykłady dzieł, inspirowanych Anną Frank (załącznik nr 3).
6. Nauczyciel pyta uczniów, czym jest fenomen? Za pomocą mapy myśli uczniowie próbują stworzyć definicję fenomenu.
7. Nauczyciel pyta, czy Anna Frank może być fenomenem? Dyskusja sokratejska.
8. Nauczyciel pyta uczniów, czy znają polski odpowiednik Anny Frank. Następnie prezentuje postać Dawida Rubinowicza (załącznik nr 3).
9. Nauczyciel dzieli uczniów na dwie grupy. Każdej z grup rozdaje fragmenty dzienników Anny Frank i Dawida Rubinowicza (załącznik nr 4). Jedna z grup ma się skupić na podobieństwach, druga na różnicach między tymi dziennikami. Następnie uczniowie przedstawiają wyniki swojej pracy.
10. Nauczyciel pyta uczniów:
• Czy Anna Frank rzeczywiście jest fenomenem?
• Dlaczego stała się fenomenem?
• Dlaczego Dawid Rubinowicz nie jest fenomenem?
Ważne pojęcia: fenomen, popkultura.
Załącznik nr 1
1. 12 czerwca 1929 roku, Frankfurt.
2. Marzec 1945 roku, Bergen-Belsen.
3. Autorka dzienników.
4. Pierwszy wpis – 12 czerwca 1942 roku.
5. Książka pierwszy raz została wydana w 1947 roku w Amsterdamie.
6. Przez dwa lata Anna Frank nie wychodzi z domu.
7. Prośba Gerrita Bolkesteina, holenderskiego ministra edukacji, sztuki i nauki z dnia 29 marca 1944 roku o zachowanie listów czy pamiętników w celu stworzenia archiwum dla potomności, jako dowodu na cierpienia cywilów podczas okupacji Holandii.
8. Listy do Kitty.
Załącznik nr 2
Annelies Marie „Anne” Frank urodziła się 12 czerwca 1929 roku we Frank-furcie nad Menem, zmarła w marcu 1945 roku w obozie koncentracyjnym w Bergen-Belsen na tyfus. Anne przeprowadziła się z rodziną (rodzicami i siostrą Margot Betti) do Holandii, gdy Hitler przejął władzę w Niemczech. W 1942 roku rodzina miała zostać wywieziona do obozu koncentracyjnego. Ojciec Anne zorganizował w oficynie biura swojej firmy kryjówkę. Rodzina Frank wraz z przyjaciółmi: Hermannem van Pelsem, jego żoną Augustą, ich synem Peterem oraz znajomym dentystą Fritzem Pfefferem przeprowadziła się do kryjówki 6 lipca 1942 roku. Cała ósemka pozostała w ukryciu przez ponad dwa lata, aż do chwili anonimowego ujawnienia ich miejsca pobytu władzom hitlerowskim. Dnia 4 sierpnia 1944 roku wszyscy zostali aresztowani i przewiezieni do obozu koncentracyjnego. Najpierw zginęła mama Anne, potem siostra. Ojciec przeżył obóz i wojnę. Pierwsza publikacja Dzienników ukazała się w 1947 roku. Anne usłyszała w radiu prośbę holenderskiego ministra edukacji, sztuki i nauki o zachowaniu wspomnień z czasów okupacji. Postanowiła zapisywać swoje wspomnienia. Pierwszy wpis zrobiła w roku 1942. Z czasem jej zapiski przybierają formę listów do (najprawdopodobniej wymyślonej) przyjaciółki Kitty.
Załącznik nr 3
Tygodnik Time umieścił Annę Frank na liście 100 osób najważniejszych osób XX wieku.
Zdjęcie Anny Frank znajduje się na liście magazynu LIFE pt. „100 Zdjęć, które zmieniły świat”.
Asteroida nr 5535 została nazwana Annefrank.
Włoski artysta Alexsandro Palombo zaprojektował wzór na koszulkę przedstawiający Annę z AK-47.
Marc Chagall wykonał ilustracje do jednej z edycji „Dziennika Anny Frank”.
Powstał internetowy komiks „Anne Frank Conquers the Moon Nazi” stworzony przez Billa Murdona, opowiadający o Annie Frank – cyborgu broniącym Ziemi przed pozaziemskim atakiem nazistowskim (http://www.excelsiorstudios.net/comic.html).
Powstała gra komputerowa „Anne Frank”, którą stworzył Kira Resari. Gra ukazuje życie Anny w ukryciu.
W USA, w mieście Boise Idaho wzniesiono pomnik Anny Frank.
W serialu Family Guy główny bohater Peter opowiada, jak jego apetyt wpędził go w kłopoty. W czarno-białej retrospekcji widać rodzinę Franków stłoczoną na poddaszu i nazistów szukających ich w domu, słyszących nagle głośny hałas.
Postać Anny Frank pojawia się w dwóch odcinkach American Horror Story.
W filmie Gwiazd naszych wina główni bohaterowie zwiedzają muzeum (dawny dom) Anny Frank w Amsterdamie.
Załącznik nr 4
1. Pamiętnik Dawida Rubinowicza, Warszawa: Wyd. Książka i Wiedza, 1987, s. 109–111.
(Uwaga! Pisownia oryginalna)
1 czerwca
dzień radości: Spodziewaliśmy się dzisiaj listu od tatusia, ale nie przyszedł, przyszła odkrytka od kuzyna i ukłon od tatusia a więcej nic. Przyszykowaliśmy duży pakunek tatusiowi, bo jutro z Rady jadą do Skarżyska. Zapakowaliśmy, cienką marynarkę, bieliznę, pantofle, trochę kartofli, chleb i insze drobnostki. Z niecierpliwością chciałem żeby już był trzeci ażeby przyszedł list od tatusia, może ma jakie szanse przyjechać do domu. Nad wieczorem poszedłem do sąsiada robić siostrze trepki. Robiąc je usłyszałem, że samochód jedzie i śpiewanie, pomyślałem sobie zaraz, że chyba Żydzi jadą ze Skarżyska. Wybiegłem zaraz i okazało się, że oczywiście jadą. Z daleka widać było jak machają rękami i czapkami, zobaczyłem jak i mój tatuś macha. Rzuciłem wszystko i pobiegłem za samochodem, stanąłem razem z samochodem. Wziąłem zaraz od tatusia jego tłumok a tatuś zeszedł z samochodu. Przyszedłem do mieszkania to nie mogłem nawet przywitać się z tatusiem z tej całej radości. Nikt nie może sobie wyobrazić naszej radości, ten może sobie wyobrazić, kto przeżywa. Ale nikt się nie spodziewał żeby dziś przyjechali. To wszystko było jak na filmie, w jednej prawie sekundzie tyle żeśmy przeżyli. Naschodziło się zaraz pełno ludzi, każdy się chciał coś dowiedzieć dobrego. Tatuś przyjechał ze zranioną ręką, bo o to go puścili… Z początku zląkłem się, bo myślałem, że jest bardzo zraniony. Bardzo trudno mi opisać te wszystkie opowiadania tatusia. Zacznę od początku opowiadania, najgorzej było pierwszy tydzień zaczem się przyzwyczaił, praca nie jest taka okropna, tylko dyscyplina jest okropna, jak kto nie dobrze śpiewa lub maszeruje to dostaje baty. Pobudka jest o 4-tej rano, a przestają pracować o 5-tej pp. 13 godzin nie wolno sobie siąść na minutę, kto sobie siądzie to dostaje okropnie. Opowiadania nie miały końca, siedzieliśmy do 2-giej w nocy, to nie możliwe to opisać. Tatuś nie wyglądał bardzo źle, jadł przecież ile potrzebował. Z tej całe radości zapomniałem zapisać najważniejsze a najokropniejsze. Dzisiaj rano wyszło dwie Żydówki na wieś, były to matka i córka. Jak na nieszczęście jechali Niemcy z Rudek po kartofle, tu [do] Bodzentyna, i spotkali te 2 Żydówki. Gdy one zobaczyły Niemców to zaczęły uciekać ale dogonili i złapali ich. Chcieli ich zastrzelić zaraz na wsi ale sołtys nie pozwolił, to poszli koło lasu i tam ich zastrzelili. Żydowska policja pojechała zaraz po nich, żeby pochować ich na cmentarzu. Gdy fura przyjechała to była bardzo zakrwawiona. Kto
Na tym urywa się pamiętnik Dawidka.
2. Anne Frank, Dziennik, tłum. Alicja Dehue-Oczko, Kraków: Wyd. Znak, 2003, wyd. II uzupełnione, s. 131–132.
(Uwaga! Pisownia oryginalna)
Środa, 29 września 1943
Kochana Kitty,
Pani van Daan ma urodziny. Oprócz kartki na ser, mięso i chleb daliśmy jej w prezencie jeszcze tylko słoiczek dżemu. Od swojego męża, Dussela i kantoru dostała również wyłącznie kwiaty lub artykuły żywnościowe. Takie teraz czasy!
Bep miała w tym tygodniu prawie załamanie nerwowe, tak często była wysyłana. Dziesięć razy na dzień musiała robić zakupy, stale nalegano, że musi je szybko przynieść, że musi pójść jeszcze raz, albo że przyniosła coś niewłaściwego. Jak człowiek sobie uświadomi, że ona musi wykonać swoją pracę na dole w kantorze, że Kleiman jest chory, Miep siedzi w domu przeziębiona, ona sama zwichnęła nogę w kostce, ma zmartwienia miłosne, a w domu narzekającego ojca, to można sobie wyobrazić, że nie wie, co począć. Pocieszaliśmy ją i powiedzieliśmy, że gdyby parę razy energicznie stwierdziła, że nie ma czasu, to listy z zakupami same by się zmniejszyły.
- sobotę rozegrał się tutaj dramat, który w gwałtowności nie miał jeszcze równego sobie. Zaczęło się od van Maarena, zakończyło ogólną kłótnią ze szlochem. Dussel żalił się przed mamą, że jest traktowany jak wyrzutek, że nikt z nas nie jest dla niego uprzejmy, że przecież nic nam nie zrobił i jeszcze szereg słodkich pochlebstw, na które mama tym razem na szczęście nie dała się nabrać. Powiedziała mu, że rozczarował wszystkich i że nieraz dawał nam powód do złości. Dussel obiecywał niebo i ziemię, z czego jak zwykle do tej pory nic nie wyszło.
- van Daanem jest źle, widzę, że to się zbliża. Tata jest wściekły, ponieważ nie oszukują; ukrywają mięso i tym podobne. O, jaki wybuch wisi znów nad naszą głową?
Gdybym nie była taka ściśle związana z tym wszystkimi utarczkami, gdybym mogła odejść! Jeszcze przez nich zwariujemy!
Twoja Anne
BIOGRAMY AUTORÓW
Joanna Maria Chrzanowska – doktor filozofii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, rzeczoznawca przedmiotowy z filozofii i etyki w Ministerstwie Edukacji Narodowej, absolwentka chemii i filozofii, trenerka Odysei Umysłu. Zajmuje się głównie dydaktyką filozofii i etyki, jest nauczycielką etyki i filozofii w poznańskich szkołach. Prowadzi stowarzyszenie naukowe Akademia Myśli (akademiamysli.pl), w ramach którego organizuje warsztaty dla dzieci i młodzieży pt. Filozoficzna Fabryka Idei. Fascynuje ją świat graffiti, organizuje ogólnopolskie eventy, prowadzi warsztaty street-artu dla dzieci.
Alina Płaziak-Janiszewska – wieloletni nauczyciel języka polskiego i etyki, doradca metodyczny nauczycieli etyki, od 2010 r. nauczyciel konsultant ds. języka polskiego i etyki w Ośrodku Doskonalenia Nauczycieli w Poznaniu. Realizowała wiele projektów, m.in. jako wojewódzki koordynator ogólnopolskiego projektu „Edukacja wobec wyzwań migracyjnych” oraz w zakresie edukacji międzykulturowej we współpracy z ORE oraz konsultantami i doradcami metodycznymi ośrodków metodycznych w całym kraju. Autorka i realizatorka programów. Nagrodzona przez Wielkopolskiego Kuratora Oświaty za osiągnięcia wychowawczo-dydaktyczne.
Agata Matyjasek – absolwentka Instytutu Historii oraz Instytutu Filozofii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu; nauczycielka w Gimnazjum nr 1 z Oddziałami Dwujęzycznymi w Luboniu; posiada doświadczenie w prowadzeniu lekcji etyki, historii, wiedzy o społeczeństwie, wychowania do życia w rodzinie i zajęć artystycznych, również w zespołach specjalnych, na wszystkich poziomach edukacyjnych. Inspiracje do działania czerpie z obserwacji i rozmów z ludźmi podczas licznych podróży po świecie.
Paweł Mroczkiewicz – nauczyciel akademicki, kierownik zakładu dydaktyki zarządzania (ZDZA) i asystent w Wyższej Szkole Bankowej, współpracuje z Dolnośląską Szkołą Wyższą we Wrocławiu. Członek Komitetu Nauk Filozoficznych PAN (Komisja ds. kształcenia w zakresie filozofii i etyki) i rzeczoznawca przedmiotowy z filozofii i etyki w Ministerstwie Edukacji Narodowej. Jest redaktorem tematycznym w obszarze edukacji etycznej i filozoficznej czasopisma „Drogi Edukacji”.
Katarzyna Myrcik – wieloletni nauczyciel języka polskiego i etyki w liceum i technikum, egzaminator maturalny, ekspert ds. awansu zawodowego nauczycieli, mentor i moderator w programie ORE „Aktywna Edukacja”. Autorka licznych publikacji z zakresu dydaktyki, polonistyki i zarządzania szkołą. Uczestniczka szkoleń i konferencji organizowanych dla nauczycieli i dyrektorów szkoły w kraju i zagranicą. Autorka i realizatorka projektów wymiany zagranicznej dla nauczycieli i uczniów. Odznaczona medalem Komisji Edukacji Narodowej, nagrodzona przez Śląskiego Kuratora Oświaty i Ministra Edukacji Narodowej.